Pomyślałam ,,aaa dodam nowy post,, .
Tak oto parę min później nowy wpis się pojawił :)
Przejrzałam szafę z butami i wyszukałam najulubieńsze a zarazem najwygodniejsze buty z którymi nie rozstawała bym się przez cały rok !
Deezee Uwielbiam każdy rodzaj białych trampek ( a mam 7 różnych par ) , ale te szczególnie lubię bo mogę z nimi stworzyć stylizację bardzo słodką , ale też i ostrzejszą a po drugie są baardzo wygodne i idealne sprawdziły się na plaży jak i w zatłoczonym mieście ( znając mnie to i wyparuję w nich na śnieg , który już niedługo zawita :( .)
H&M Te buty kupiłam tego lata i przez myśl mi nie przeszło jaki mi się teraz przydadzą ! Są idealne na 5 godzinny trip po sklepach , ale też cudowne na siłownię lub fitness i chyba nawet nie muszę wspominać o ich przepięknym kolorze.
Centro Teoretycznie buty na obcasie nie są wygodne , ale jeśli miała bym wybierać które z moich obcasów są najwygodniejsze to zdecydowanie są te ( chociaż zdania są podzielone bo ten sam model , ale czerwone ma moja mama i jakoś szczególnie ich nie wielbi , więc wydaje mi się , że chodzi tu o odpowiednie dobranie rozmiaru) Wybrałam aż dwie wersje kolorystyczne tego modelu .Granat i czerń to ponad czasowe kolory, które nigdy się nie znudzą i zawsze będą modne
Co do moich zimowych butów to od 3 sezonów mam te same czarne , skórzane ,które idealne co rok się sprawują i na razie ani myślę ich wymieniać na nowy model ( dla przypomnienia są dokładnie te;
http://www.ofeminin.pl/trendy-w-modzie/stradivarius-buty-jesien-zima-d23118c293458.html )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz